Profile picture of Joanna Urbanowicz
Joanna Urbanowicz
Dyrektor Marketingu B2B dla MŚP na godziny 🔹Interim Marketing Manager 🔹Konsultant Marketingu B2B🔹Strategia Marketingowa🔹Ekspansja na nowe rynki🔹 Wprowadzanie nowych produktów🔹Szkolenia
Follow me
Generated by linktime
May 12, 2020
LinkedIn intensyfikuje wprowadzanie zmian? Z mojego punktu widzenia kluczowe nowości to ankiety i limity zaproszeń z kont firmowych. Ankiety to oczywiście idealna opcja uzyskania odpowiedzi od grupy docelowej. Czy jednak będziemy z niej właściwie korzystać? Funkcja nie jest jeszcze powszechnie dostępna, a mój feed już jest pełen różnego typu ankiet. Źle temu wróżę, bazując na historii zaproszeń z kont firmowych 😉 O ile kojarzę, w ciągu niecałego roku to już jest trzecia zmiana. Najpierw nie było takiej możliwości, potem hulaj dusza piekła nie ma i nieograniczone zaproszenia sypały się zewsząd. W kolejnym etapie każdy administrator mógł zapraszać swoje kontakty do obserwowania zarządzanej strony. I znów brak umiaru. Teraz LinkedIn wprowadził limity ilościowe w formie zwrotnych „kredytów”. Kolejną nowością jest czas czytania, który pojawił się przy artykułach. Widać, że #LinkedIn testuje różne opcje, w ciągu kilku dni czytałam o: ♦️ podziale feeda na dwa kolory, odróżniające kolejne publikacje ♦️ wyświetlaniu skończonej liczby aktualności z informacją, że jeżeli na pewno chcesz, dostaniesz więcej ♦️ przeniesieniu wiadomości na bok w formie listy A co zwróciło Waszą uwagę? Jakie testy i nowości zaobserwowaliście u siebie? #LinkedInTips #LinkedInProfile
Stay updated
Subscribe to receive my future LinkedIn posts in your mailbox.

By clicking "Subscribe", you agree to receive emails from linktime.co.
You can unsubscribe at any time.

May 12, 2020
EDIT 28.05: Autorka skontaktowała się ze mną. Rozmawiałyśmy długo o powodach opisanej sytuacji. Nie chodziło w publikacji o pieniądze, czego autorka ma świadomość. Zwrot środków powinnam jednak otrzymać z początkiem tygodnia. Podobnie jak do końca miesiąca dostęp do materiałów, który de facto mi się już nie należy. 27.05: Gwiazdy LinkedIn książki piszą, a naiwni je kupują. Historia naiwności przytrafiła się i mnie, o czym chciałam Wam dzisiaj opowiedzieć. Zastanawiałam się długo, czy napisać tą publikację, czy warto poruszać takie tematy, czy "siedzieć cicho". Oceńcie sami. Wszystko zaczęło się w Walentynki dzięki publikacji na LinkedIn 😉 To po niej zrobiłam sobie prezent w postaci książki o raportowaniu w Google Data Studio, którą miałam dostać 26 marca. Czas mijał, książki nie było, za to 4 kwietnia był mail: książka będzie do 2 tygodni! A w ramach przeprosin dostanę nowy produkt autorki. Ufff, pomyślałam, trochę późno to info, ale lepiej tak, niż wcale. Kolejne tygodnie mijały, a tu ani książki, ani przeprosinowego materiału nie ma. Napisałam do autorki 7 maja prośbę o zwrot środków i fakturę korygującą. Odpowiedzi oczywiście nie było. A że kontakt z LinkedIn, to 13 maja napisałam wiadomość prywatną. Dzięki niej 23 maja dostałam zerującą korektę i info, że zwrot otrzymam. I jak się domyślacie, kasy na koncie nie ma. Jako, że od zamówienia minęło już ponad 3,5 miesiąca, sytuacja raczej nie ulegnie zmianie. Albo ulegnie nie z uczciwości, ale z powodu moich nacisków. Kłębi mi się w głowie pytanie, jak wygląda środowisko marketerów w Polsce, skoro autorka została uznana za jedną ze 100 polskich osobowości marketingowych?! Co robić, gdy taka sytuacja nas spotka? Reagować zgodnie z prawem, w końcu moim okiem sprzedano mi nieistniejący produkt? A może w ogóle odpuścić? Chętnie poznam Wasze zdanie! P.S. Na każde napisane słowo mam dokumentację. #marketing #marketingB2B #B2B
88 comments
May 27, 2022