Profile picture of Joanna Urbanowicz
Joanna Urbanowicz
Dyrektor Marketingu B2B dla MŚP na godziny 🔹Interim Marketing Manager 🔹Konsultant Marketingu B2B🔹Strategia Marketingowa🔹Ekspansja na nowe rynki🔹 Wprowadzanie nowych produktów🔹Szkolenia
Follow me
Generated by linktime
June 26, 2025
Pierwszy absurd, który biorę pod lupę, to skupienie całego marketingu B2B wyłącznie na generowaniu leadów. Dlaczego to absurd? Celem koncentracji na leadach jest wzrost sprzedaży. Koncepcja jest prosta, tj. więcej leadów = większa sprzedaż. Tymczasem… ➡️W B2B nieznana marka ma mniej leadów i mniejszą ich konwersję! ⬅️ Innymi słowy, oszczędzając na marce, na koniec dnia przykręcasz kurek z leadami. Przy okazji zmniejszasz także skuteczność pracy sprzedawców, marketerów, HRowców. Skąd ta teza? Po więcej zapraszam do załącznika! P.S. Zdjęcie nie jest przypadkowe - nieco ironiczny ton publikacji, podkreślam całkiem nieprofesjonalnym ujęciem :) #marketingB2B #B2B #sprzedaż
Stay updated
Subscribe to receive my future LinkedIn posts in your mailbox.

By clicking "Subscribe", you agree to receive emails from linktime.co.
You can unsubscribe at any time.

11 Likes
June 26, 2025
Discussion about this post
Profile picture of Barbara Leszczyńska
Barbara Leszczyńska
🏗️ buduję i wdrażam strategie marketingowe📱digital marketing
4 months ago
zrozumienie całego procesu pozyskiwania klientów - gdy firma ogrania, jak wiele jest tam elementów (a nie widzi tylko gotowy do zakupu lead), to zazwyczaj dzieje się magia! Masz wrażenie, że klienci sami zaczynają przychodzić.
Profile picture of Maciej Tesławski 🎓
Maciej Tesławski 🎓
Your Brand strategist ‼️Brand & communication architect 💥 Author ➡️teslawski.pl‼️
4 months ago
Sprzedaż? 👉 https://www.linkedin.com/posts/mteslawski_lektury-marketera-praktyka-brandingu-activity-7343899587843129345-vNUy?utm_source=share&utm_medium=member_desktop&rcm=ACoAAABglZ4B5y93tgpwfK8Z8w5TpZIlljAUcT4
EDIT 28.05: Autorka skontaktowała się ze mną. Rozmawiałyśmy długo o powodach opisanej sytuacji. Nie chodziło w publikacji o pieniądze, czego autorka ma świadomość. Zwrot środków powinnam jednak otrzymać z początkiem tygodnia. Podobnie jak do końca miesiąca dostęp do materiałów, który de facto mi się już nie należy. 27.05: Gwiazdy LinkedIn książki piszą, a naiwni je kupują. Historia naiwności przytrafiła się i mnie, o czym chciałam Wam dzisiaj opowiedzieć. Zastanawiałam się długo, czy napisać tą publikację, czy warto poruszać takie tematy, czy "siedzieć cicho". Oceńcie sami. Wszystko zaczęło się w Walentynki dzięki publikacji na LinkedIn 😉 To po niej zrobiłam sobie prezent w postaci książki o raportowaniu w Google Data Studio, którą miałam dostać 26 marca. Czas mijał, książki nie było, za to 4 kwietnia był mail: książka będzie do 2 tygodni! A w ramach przeprosin dostanę nowy produkt autorki. Ufff, pomyślałam, trochę późno to info, ale lepiej tak, niż wcale. Kolejne tygodnie mijały, a tu ani książki, ani przeprosinowego materiału nie ma. Napisałam do autorki 7 maja prośbę o zwrot środków i fakturę korygującą. Odpowiedzi oczywiście nie było. A że kontakt z LinkedIn, to 13 maja napisałam wiadomość prywatną. Dzięki niej 23 maja dostałam zerującą korektę i info, że zwrot otrzymam. I jak się domyślacie, kasy na koncie nie ma. Jako, że od zamówienia minęło już ponad 3,5 miesiąca, sytuacja raczej nie ulegnie zmianie. Albo ulegnie nie z uczciwości, ale z powodu moich nacisków. Kłębi mi się w głowie pytanie, jak wygląda środowisko marketerów w Polsce, skoro autorka została uznana za jedną ze 100 polskich osobowości marketingowych?! Co robić, gdy taka sytuacja nas spotka? Reagować zgodnie z prawem, w końcu moim okiem sprzedano mi nieistniejący produkt? A może w ogóle odpuścić? Chętnie poznam Wasze zdanie! P.S. Na każde napisane słowo mam dokumentację. #marketing #marketingB2B #B2B
88 comments
May 27, 2022